28 Comments
Z pozdrowieniami dla Tiszki, która w org roomie chyba przez 6 godzin czaiła się na swoją kanapkę, której nie mogła zjeść, bo jak wyżej 😉 To mi przypomina przypadek sprzed lat, kiedy mieliśmy zrobić zdjęcia do szkoły na reportaż fotograficzny. Na kolejnych zajęciach oznajmiłam nauczycielowi, że chciałam się poczuć jak reporterka wojenna, więc zrobiłam zdjęcia…